Tort komunijny z dekoracjami z czekolady to uniwersalna dekoracja odpowiednia zarówno dla chłopca, jak i dla dziewczynki.
Również wybór smaku tortu nie jest przypadkowy.
W środku znajduje się biszkopt czekoladowy z bitą śmietaną i malinami. To jeden z najbardziej klasycznych i uniwersalnych smaków jakie znam, odpowiedni na każdą uroczystość, która łączy wielu ludzi o przeróżnych gustach i smakach. Polecam 😊.
Biszkopt
na tortownicę 26 cm – 28 cm, około 30-35 porcji
- 10 jajek
- 1,5 szklanki cukru
- 1 i 1/3 szklanki mąki pszennej, tortowej
- 2/3 szklanki kakao
Tortownicę o średnicy 26 cm lub 28 cm wykładamy papierem do pieczenia (tylko dno, bez boków). Piekarnik nagrzewamy do 175 st.C, grzałka górne i dolna.
Mąkę i kakao przesiewamy i dokładnie mieszamy razem.
Białka oddzielamy od żółtek i ubijamy na sztywno, przez około 2-3 minuty. Następnie powoli dosypujemy cukier, kontynuując ubijanie jeszcze przez około 10 minut.
Do ubitej piany z białek dodajemy żółtka i ubijamy tylko do ich połączenia, na niskich obrotach miksera.
Odstawiamy mikser i za pomocą szpatułki lub rózgi cukierniczej, delikatnie mieszamy mąkę i kakao z ubitą pianą, dodając po 1-2 łyżkach suchych składników jednorazowo.
Gotowe ciasto przelewamy do przygotowanej tortownicy i pieczemy przez około 45 – 50 minut.
Upieczony biszkopt studzimy. Następnie kroimy na 3 blaty.
Bita śmietana
- 400 g śmietanki 30%, schłodzonej
- 400 g śmietanki 36%, schłodzonej
- 250 g mleka skondensowanego słodzonego (również dobrze schłodzonego)
- 3 łyżeczki żelatyny rozpuszczone w 1/3 szklanki gorącej wody
Obie śmietanki i mleko skondensowane ubijamy razem do momentu, aż śmietanka lekko się ubije. Następnie dodajemy wystudzoną żelatynę i ubijamy jeszcze przez chwilę.
(Śmietanka będzie miała rzadszą konsystencję, niż tradycyjnie ubijana śmietana, ale nie należy się tym przejmować. Żelatyna doskonale ją utrwali.)
Nasączenie
- 2 łyżeczki kawy rozpuszczalnej (pełne)
- 400 ml wrzącej wody
- 2 łyżki cukru
- sok z 1/2 cytryny
- nalewka malinowa (około 100 ml)
Kawę zaparzamy w 400 ml wody. Dodajemy cukier i cytrynę oraz nalewkę do smaku. Studzimy.
Krem na pokrycie tortu
- 150 g mlecznej czekolady
- 150 g śmietanki 30%
Rozpuszczamy razem i studzimy.
- 300 g miękkiego masła
Masło ucieramy do białości. Dodajemy wystudzoną, rozpuszczoną czekoladę ze śmietanką. Miksujemy na najwyższych obrotach do połączenia składników.
Składanie tortu
- Blat czekoladowego biszkoptu umieszczamy w obręczy tortownicy i nasączamy.
- Wykładamy połowę śmietanki i około 200-300 g malin (mrożonych).
- Przykrywamy kolejnym blatem biszkoptowym. Nasączamy.
- Wykładamy drugą połowę śmietanki* i mrożone maliny. Układamy ostatni blat biszkoptowy. Nasączamy.
- Tort chłodzimy w lodówce przez 15 – 30 minut.
- Schłodzony tort wyjmujemy z obręczy i pokrywamy kremem czekoladowym. Chłodzimy w lodówce przez 10 minut, następnie nakładamy drugą warstwę kremu. Ponownie wstawiamy do lodówki do schłodzenia.
*Tort jest stosunkowo wysoki, więc może być potrzebna kolejna obręcz tortownicy ułożona jedna na drugiej. Można również przygotować biszkopt o większej średnicy, wówczas tort będzie niższy.
Dekoracje
- 100 g mlecznej czekolady + 2 łyżeczki oleju
- 100 g mlecznej czekolady, temperowanej
- 100 g białej czekolady, temperowanej
- kawałek papieru do pieczenia wysokości tortu
Czekoladę z olejem rozpuszczamy w mikrofalówce lub w kąpieli wodnej. Ciepłą czekoladą polewamy wierzch schłodzonego tortu.
Białą i mleczną czekoladę temperujemy. Przygotowujemy dekoracje na boki tortu i wkładamy je do lodówki do zastygnięcia.
Dekoracje mocujemy do boków tortu za pomocą odrobiny rozpuszczonej czekolady.
Prosty sposób na temperowanie czekolady poniżej.