Do przygotowania tortu potrzebne będzie:
- dowolne ciasto (tort) o średnicy ok. 20cm i 10-12cm wysokości, obłożone z wierzchu dowolnym kremem maślanym lub ganache z białej czekolady*
- brązowy lukier plastyczny (około 500g)
- ciasto „leśny mech” *
- grzybki (przepis na ciastka TUTAJ)
*przepisy znajdziecie poniżej
Leśny mech:
- około 200 g mrożonego, rozdrobnionego szpinaku lub 10o g świeżego
- 2 jajka
- 1/2 szklanki cukru
- 1/3 szklanki oleju
- 1 pełna szklanka mąki krupczatki
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- 1/4 łyżeczki sody
Zamrożony szpinak należy wcześniej rozmrozić i dokładnie odsączyć na sicie. Następnie lekko wycisnąć. (Świeży szpinak myjemy i dokładnie rozdrabniamy w blenderze.)
Przygotowujemy blaszkę o średnicy 18 cm. Jej dno wykładamy papierem do pieczenia.
(Może być również większa, nie ma to znaczenia, bo ciasto i tak pokruszymy. Jednak przy większych rozmiarach blaszki należy skrócić czas pieczenia, ponieważ ciasto będzie znacznie cieńsze. Najlepiej zastosować test „suchego patyczka”, czy po ok. 40 min pieczenia wtykamy patyczek do ciasta, jeśli będzie suchy – ciasto jest upieczone.)
Piekarnik nagrzewamy do 170 stopni (grzałka górna i dolna).
Mąkę, proszek do pieczenia i sodę mieszamy w misce.
Jajka ubijamy razem z cukrem na puszystą masę (przez około 5-6 minut). Kontynuując ubijanie powoli dolewamy olej i dodajemy szpinak.
Partiami dosypujemy mąkę, mieszając delikatnie szpatułką lub łyżką. Gdy ciasto jest wymieszane, przelewamy je do blaszki i pieczemy przez 60 minut.
Po upieczeniu studzimy.
Ciasto można przygotować wcześniej i zamrozić.
Ganache z białej czekolady:
- 200 g białej czekolady
- 40 g masła
- 80 g śmietanki 30%
Czekoladę siekamy drobno. Wszystkie składniki wrzucamy do miski i podgrzewamy przez chwilę w mikrofalówce. Mieszamy, aby czekolada się rozpuściła i połączyła z innymi składnikami. Odstawiamy do lodówki, aby całość nieco stężała.
Masę należy kontrolować, ponieważ po długim czasie w lodówce może stężeć za mocno. Można ją również przygotować wieczorem i zostawić na kuchennym blacie na noc do zastygnięcia. Rano będzie miała idealną konsystencję do pokrywania tortu.
Pozostałe kroki dokładnie objaśni wam film. Zapraszam ?