Przepis na makaroniki – metoda 1
(oparta na bezie włoskiej)
- 125 g mąki migdałowej (mielonych migdałów)
- 125 g cukru pudru
- 110 g białek (z około 4 jajek), podzielonych na pół, czyli 55 g + 55 g białek
- 150 g cukru zwykłego
- 2,5 łyżki wody (38 ml lub 2 łyżki i 1 łyżeczka)*
*mam na myśli duże i dosyć głębokie stołowe łyżki, ale dobrze jest to zmierzyć, ponieważ np. u mnie wychodzi 3-4 łyżki (moje są dosyć płaskie)
- Mąkę migdałową i cukier puder mielimy razem. Następnie przesiewamy, aby pozbyć się większych kawałków nie zmielonych migdałów. Dzięki temu makaroniki będą gładkie i błyszczące.
- Do zmielonych i przesianych migdałów, dodajemy 55 g białek. Odstawiamy na bok.
- Do garnka wsypujemy 150 g cukru i dolewamy wodę. Garnek stawiamy na małym ogniu i powoli podgrzewamy. Można zamieszać lekko na początku podgrzewania, ale trzeba uważać, aby kryształki cukru nie znalazły się na bokach garnka. Taki nie rozpuszczony kryształek cukru może spowodować, że cały gotujący się syrop cukrowy zamieni się w grudkowatą masę.
- Gotujący się syrop podgrzewamy do temp. 112 st. C. Gdy syrop osiągnie tą temperaturę w oddzielnym naczyniu, powoli zaczynamy ubijać pozostałe 55 g białek.
- Gdy gotujący syrop osiągnie temperaturę 118 st. C wyłączamy ogień i ostrożnie, powoli wlewamy syrop do ubijanych białek. W tym czasie cały czas ubijamy.
- Kontynuujemy ubijanie jeszcze przez kilka minut, do momentu aż uzyskamy naprawdę stabilną, sztywną i błyszczącą pianę.
- Przed samym końcem ubijania można dodać kilka kropli wybranego barwnika w żelu. Do barwienia makaroników można użyć również barwników w proszku. Należy je jednak dodać dużo wcześniej do białek, tak aby miały czas się dokładnie rozpuścić.
- Pamiętajcie, że kolor nieco wyblaknie podczas pieczenia, więc zróbcie nieco mocniejszy odcień niż zamierzacie osiągnąć.
- Gotową pianę przelewamy do mąki migdałowej i mieszamy do momentu aż ciasto zacznie łagodnie spływać ze szpatułki tworząc coś w rodzaju „wstążki”*.
- Gotowe ciasto przekładamy do rękawa cukierniczego i wyciskamy makaroniki na blachę wyłożoną papierem do pieczenia.
- Ciasteczka pieczemy w piekarniku nagrzanym do 150 st. C przez około 20-25 minut.
- Upieczoną porcję ciastek zostawiamy na blaszce do wystudzenia. Gorące łatwo się kruszą i trudno je oderwać od papieru do pieczenia.
*Dla mnie osobiście był to najtrudniejszy moment w pieczeniu makaroników. Niekiedy szczęście dopisuje od razu i wyczujemy właściwą konsystencję, innym razem trzeba „zepsuć” kilka blach makaroników, aby wyczuć jaka powinna być właściwa gęstość ciasta.
Nie zrażajcie się ewentualnymi niepowodzeniami. Gdy nabierzecie wprawy, robienie makaroników okaże się dziecinnie proste 🙂


Przepis na makaroniki – metoda 2
(na pewno mniej skomplikowana, chociaż, jak to bywa z ułatwieniami jej rezultat może być różny..)
- 125 g mąki migdałowej (mielonych migdałów)
- 125 g cukru pudru
- 90 g białek (z około 3 dużych jajek)
- 125 g zwykłego cukru
- Mąkę migdałową i cukier puder umieszczamy w misie blendera lub malaksera i mielimy przez kilka chwil. Następnie gotową mieszankę wykładamy na sito i przesiewamy, oddzielając grubsze kawałki migdałów. Dzięki temu skórka makaroników będzie jednolita.
- Białka wlewamy do misy miksera, miksujemy do momentu gdy piana zrobi się biała i w miarę sztywna.
- Następnie w 3-4 podejściach powoli dosypujemy cukier.
- Kontynuujemy ubijanie jeszcze przez około 5-7 minut. Piana musi być bardzo dokładnie ubita.
- Na tym etapie możemy również zabarwić makaroniki dodając barwnik w żelu (na końcu) lub barwnik w proszku (w środku ubijania). Pamiętajcie, aby uzyskany kolor był odrobinę mocniejszy od zamierzonego, ponieważ w trakcie pieczenia nieco wyblaknie.
- Pianę mieszamy dokładnie z przesianą mąką migdałową, badając co jakiś czas konsystencję ciasta. Właściwa jego gęstość to taka, która pozwala ciastu spływać swobodną wstążką z łyżki (lub szpatułki).
- Ciasto makaronikowe przekładamy do rękawa. Na blachę wyłożoną papierem do pieczenia wykładamy makaroniki. Gdy cala blacha jest gotowa kilka razy mocno uderzamy nią o blat kuchenny, aby uwolnić grubsze bąbelki powietrza uwięzione w pianie.
- Gotowe ciastka pieczemy w piekarniku nagrzanym do 150 st. C przez około 20-25 minut.
- Makaroniki po upieczeniu zostawiamy do ostygnięcia. Gorące bardzo trudno odkleić od papieru i bardzo łatwo pokruszyć.
Kremy do makaroników
Krem z mascarpone
- 200 g śmietanki 30% schłodzonej
- 250 g serka mascarpone
- 2 łyżki cukru pudru
Śmietankę z cukrem ubijamy, dodajemy mascarpone i kontynuujemy ubijanie, aż masa będzie sztywna.
Przekładamy makaroniki.
Krem owocowy
- 250 g mascarpone
- 150 -200 ml zmiksowanych owoców
- 50 g rozpuszczonej białej czekolady
Mascarpone ubijamy mikserem przez chwilę, dodajemy zmiksowane owoce, ubijamy. Na koniec wlewamy rozpuszczoną czekoladę i ubijamy do połączenia składników.
Przekładamy makaroniki.
Czekoladowe ganache
Przepisy w wersji z białą i ciemną czekoladą znajdziecie TUTAJ.


Smacznego !
WZÓR DO POBRANIA: orchideli-makaroniki-wzor
(wzór należy wydrukować dwukrotnie, następnie skleić razem wzdłuż dłuższego boku i dociąć brzegi, tak aby ostateczna wielkość pasowała do blachy)


Torty, do których możecie użyć „makaronikowej” dekoracji:









