Lekki, orzeźwiający tort malinowy przygotujecie niezależnie od pory roku. W tym przepisie, z racji tego, że robiłam go w szczycie sezonu malinowego użyłam świeżych malin. Równie doskonały smak osiągniecie wykorzystując maliny mrożone.
Taki tort zadowoli najbardziej wybredne (nawet dziecięce ?) podniebienia..
Biszkopt
(na tortownicę o średnicy 20 cm)
- 5 dużych jaj
- 1/2 szklanki cukru (100 g)
- cukier wanilinowy duży (32 g)
- 1,5 szklanki mąki pszennej tortowej (225 g)
Jajka wyjmujemy z lodówki conajmniej godzinę przed pieczeniem.
Tortownicę o średnicy 20 cm wykładamy papierem do pieczenia. Samo dno, bez boków.
Piekarnik nagrzewamy do 165 st. (grzałka górna i dolna, bez termoobiegu).
W misie miksera umieszczamy całe jajka i cukier oraz cukier wanilinowy. Ubijamy na wysokich obrotach przez około 15 minut. Bardzo ważne jest, aby nie skracać czasu ubijania. Piana musi być stabilna i puszysta i conajmniej trzykrotnie zwiększyć swoją objętość.
Do ubitych jajek dodajemy po 1-2 łyżki mąki na raz i mieszamy delikatnie, starając się dosięgnąć do samego dna misy.
Gotowe ciasto przelewamy do przygotowanej tortownicy i pieczemy ok. 40 minut, do „suchego patyczka”.
Biszkopt dokładnie studzimy. Można go przygotować również 1-2 dni wcześniej i przechowywać zawinięty w folii. Wystudzony biszkopt kroimy na 3 blaty.
Maliny
- 500 g malin
- 100 g cukru
- 1/2 opakowania żel-fixu*
*przed przygotowaniem dżemu z malin najlepiej sprawdzić zalecenia producenta na opakowaniu.
Maliny wsypujemy do garnka. Mieszamy z żel-fixem. Zagotowujemy i dodajemy cukier. Zagotowujemy ponownie.
Następnie wyłączamy ogień i mieszamy do momentu, aż piana zniknie. Odstawiamy do wystudzenia, mieszając od czasu do czasu, aby na wierzchu nie utworzyła się zeschnięta skórka.
Krem
- 300 g śmietanki 36%
- 300 g białej czekolady
- 500 g serka mascarpone, schłodzonego
Śmietankę i połamaną na kostki czekoladę podgrzewamy w mikrofalówce lub w kąpieli wodnej, aż czekolada się rozpuści. Następnie studzimy i wstawiamy do lodówki, najlepiej na całą noc.
Następnego dnia ubijamy śmietankę z czekoladą, aż masa zgęstnieje. Wówczas dodajemy serek mascarpone i ubijamy jeszcze około 5 minut, aż krem będzie jednolity i napowierzony.
Nasączenie
- 1 szklanka gorącej wody
- 2 łyżki cukru
- sok z 1/2 cytryny
Wszystkie składniki dokładnie mieszamy i odstawiamy do całkowitego wystudzenia.
Polewa lustrzana (mirror glaze)
- 200 g mleka skondensowanego, słodzonego
- 150 ml wody
- 300 g cukru
- 2 łyżki żelatyny, namoczoną w 1/3 – 1/2 szklanki wody
- 300 g białej czekolady, posiekanej
Mleko skondensowane, wodę i cukier zagotowujemy powoli w jednym garnku. Następnie wyłączamy ogień i dodajemy namoczoną żelatynę. Dokładnie mieszamy do chwili, aż cała żelatyna się rozpuści. Gorącą mieszanką zalewamy czekoladę.
Zostawiamy na 5 minut, następnie mieszamy do uzyskania jednolitej polewy. Gotową polewę barwimy wg uznania.
Polewa, którą polewamy tort powinna być całkowicie wystudzona (ok. 34-35 st.C). Gdy dotkniecie jej dłonią (palcem) nie powinno być wyczuwalne żadne ciepło, a jednocześnie musi zachować płynną konsystencję.
(Gdy polewa zacznie nabierać konsystencji gęstego kisielu oznacza to, że wystygła zbyt mocno).
Składanie tortu
- Na podkładce układamy blat biszkoptowy (można pomóc sobie, używając obręczy od tortownicy). Dokładnie nasączamy. Wykładamy około 4 – 5 łyżek kremu i lekko, niezbyt dokładnie go rozsmarowujemy.
- Na wierzch kremu, w kilku miejscach rozsmarowujemy dżem malinowy, mieszając go w sposób przypadkowy z kremem.
- Przykrywamy kolejnym blatem i powtarzamy wszystkie czynności, pamiętając o nasączeniu również ostatniego blatu.
- Tak przygotowany tort wstawiamy na około godzinę do lodówki.
- Następnie pozostałym kremem pokrywamy boki i wierzch tortu. Staramy się go maksymalnie wygładzić.
- Gotowy tort wstawiamy na około 1 godzinę do zamrażalnika. To warunek konieczny, aby polewa ładnie pokryła wierzch i boki tortu.
- Przygotowujemy polewę lustrzaną. Odlewamy 1/3 szklanki i zabarwiamy na różowo. Do reszty można dodać odrobinę białego barwnika spożywczego. (Użyłam do tego różowego barwnika w żelu i białego barwnika w proszku firmy Food Colours).
- Polewę odstawiamy do wystudzenia. Może się okazać, że różową część polewy będziecie musieli nieco podgrzać, gdyż wystygnie ona szybciej, z racji mniejszej ilości.
- Wlewamy różową polewę do białej, nie mieszając. Schłodzony tort wyjmujemy z zamrażalnika. Ustawiamy na środku blachy i polewamy polewą.
- Układamy przygotowane dekoracje.
Smacznego!