Chciałabym dzisiaj pokazać wam przepis na lukier plastyczny (masę cukrową). Tylko cztery składniki pozwolą wam stworzyć piękne dekoracje tortów w stylu angielskim.
Obejrzyjcie film:
Masa z białą czekoladą
Podane porcje wystarczą na pokrycie tortu o średnicy 18 cm i wysokości 15 cm, lub tortu o średnicy 20 cm i wysokości około 10 cm.
Składniki:
- 4 szklanki cukru pudru (ok. 5o0 g)
- 250 g pianek marshmallow
- 80 g białej czekolady (drobno posiekanej)
- 2-3 łyżki soku z cytryny (30 ml)
Wykonanie
Pianki wraz z sokiem z cytryny podgrzewamy w mikrofalówce lub rozpuszczamy w kąpieli wodnej. Mieszamy do momentu ich rozpuszczenia, następnie wsypujemy czekoladę i mieszamy aż czekolada dokładnie się rozpuści.
Cukier puder wsypujemy do miski. Jeśli zauważycie, że jest zbrylony należy go wcześniej przesiać. Dodajemy pianki rozpuszczone z czekoladą. Powoli mieszamy łyżką, następnie, gdy masa przestaje być klejąca zagniatamy przy pomocy dłoni.
Owijamy szczelnie w folię spożywczą i odkładamy na 12-24 godzin aby masa „odpoczęła”. (Masa nie musi być w lodówce).
Kilka uwag praktycznych:
- w trakcie zagniatania można regulować ilość cukru pudru, dodając kilka łyżek mniej lub więcej w zależności od potrzeb
- masa po leżakowaniu zastyga i robi się nieco twardawa, aby doprowadzić ją do elastycznego stanu wkładamy ją na kilka sekund do mikrofalówki. Można też zagniatać ją rękami, ale będzie to wymagało nieco dłuższego czasu zagniatania.
- do zagniatania dobrze jest posmarować ręce tłuszczem (ja używam do tego Plany), można również podsypywać ją cukrem pudrem, aby zapobiec klejeniu, szczególnie w trakcie wałkowania
- masa do pokrycia tortu powinna być rozwałkowana na grubość około 5 mm, ułatwi to pokrycie tortu na bokach i na dole (unikniecie zmarszczek)
- jeśli podgrzewacie masę w mikrofalówce któryś raz z rzędu dodajcie do niej odrobinkę wody (1/4 łyżeczki), pozwoli to uzupełnić ubytki wody powstałe w trakcie podgrzewania w mikrofalówce
- masę możecie wymieszać z kupionym lukrem (1:1) dzięki temu poprawicie smak kupionego lukru
Masa czekoladowa (kakaowa)
Podane porcje wystarczą na pokrycie tortu o średnicy 18 cm i wysokości 15 cm, lub tortu o średnicy 20 cm i wysokości około 10 cm.
Składniki:
- 3,5 szklanki cukru pudru
- 2 łyżki kakao
- 250 g pianek marshmallow (waniliowych)
- 3 łyżki soku z cytryny
- 50 g czekolady mlecznej drobno posiekanej
Wykonanie:
Cukier puder mieszamy z kakao i przesiewamy do miski przez sitko.
Pianki z sokiem z cytryny podgrzewamy do rozpuszczenia w mikrofalówce. Dodajemy mleczną czekoladę i dokładnie mieszamy, aż masa będzie jednolita.
Następnie przelewamy ją do cukru wymieszanego z kakao, mieszając najpierw łyżką a później zagniatając dłońmi.
Masę owijamy szczelnie folią i odkładamy na około dobę, aby „dojrzała”.
Jak pracować z masą:
- przed ponownym użyciem masę trzeba włożyć do mikrofalówki na kilka sekund, aby ją lekko podgrzać
- nawet jeśli na początku zagniatania masa będzie się kruszyć, już po kilku chwilach czekolada w masie się rozgrzeje i masa stanie się bardziej plastyczna
- do pokrywania tortów wałkujemy masę dość grubo (bez obaw – ona jest naprawdę smaczna), na grubość 5-6 mm
- pokrywając tort sprawnie przyklejamy masę do boków tortu i odcinamy jego nadmiar na dole, ponieważ lukier jest na tyle ciężki, że może się porwać pod wpływem własnego ciężaru, wygładzaniem możecie się zająć później
- lukier jest na tyle plastyczny i miękki, że nawet, gdy pojawią się pęknięcia można je połączyć i wygładzić palcami
- do zagniatania używamy rąk wysmarowanych tłuszczem (planta)
A jeśli nie mam mikrofalówki?
Wyrzuciłam właśnie! Jak tu podgrzać w inny sposób i podobnie z temperowania czekolady poprosze
POdgrzewanie w kąpieli wodnej działa dokładnie tak samo
Zrobilam mase z czekolada i mi sie ona rwie…jest twarda dosc mocno.
Kondycja lukru zależy w dużym stopniu od użytej czekolady (jej składu). Elastyczność można poprawić na kilka sposobów: 1. dolewając odrobinę wody i podgrzewając (lekko) w mikrofalówce 2. dodając białego tłuszczu i zagniatając 3. zagniatając podgrzany lekko lukier z gotowym lukrem (ze sklepu). Jednak niezależnie od wszystkiego (o czym chyba wspominałam na filmie) nie jest możliwe osiągnięcie elastyczności takiej jaką mają gotowe lukry, a mówię to z perspektywy przetestowania miliona przepisów na domowy lukier. W grę wchodziło by bowiem użycie gliceryny, syropu glukozowego, stabilizatorów i emuglatorów – czyli substancji raczej niedostępnych w przeciętnym domu. Ten lukier wychodzi smaczny, można uzyskać przyzwoitą jego konsystencję, ale nigdy nie da się go porównać z lukrami kupionymi 😉 pozdrawiam 🙂
Dzień dobry,
To będzie mój pierwszy lukier w życiu 😂
Nie lubię ich są dla mnie zbyt sztuczne, ale muszę bo bez figurki Mario tort nie może jednak być 😂😂
Ten wydaje.mi się całkiem niezły pod względem smaku.
Aleee…
Jak Pani uzyskuje kolor biały i kremowy( twarzowy)?
Pozdrawiam
Używam do tego barwników spożywczych, ale muszę Panią uprzedzić, że lukier ten, o ile w smaku całkiem przyzwoity, nie za bardzo nadaje się do figurek (zwłaszcza jeśli, jak wnioskuję nie ma pani dużego doświadczenia w ich robieniu). Ja, dla odmiany sporo ich w swoim życiu z lukru ulepiłam i szczerze doradzam kupienie dobrej jakości gotowego lukru, sprawdzonej firmy, białego lub już zabarwionego na dany kolor. Myślę, że może to oszczędzić Pani sporo stresu i niepotrzebnej flustracji. Nie istnieje bowiem ( i piszę to z całą odpowiedzialnością) przepis na domowy lukier, który miałby elastyczność i plastyczność niezbędną do modelowania figurek. Pozdrawiam 🙂