Dziś zapraszam Was na puszysty omlet biszkoptowy, leciutki i delikatny jak puch. Przy podanej ilości cukru omlet wychodzi tylko lekko słodki, można go zjeść z owocami, miodem lub dżemem.
W wersji „na bogato” idealnie skomponuje się z bitą śmietaną. Dla wielbicieli większej słodkości wierzch można posypać cukrem pudrem.
Wbrew moim obawom nie opada szybko i jeśli tylko będzie smażony w cierpliwie i powoli, tak aby miał czas „dojść” w środku, praktycznie nic nie traci ze swojej objętości przeniesiony na talerz.
Można go też zrobić w wersji wytrawnej, bez cukru. Jednak mieszanie piany z mąką będzie wymagało większej ostrożności. Omlet w tej wersji wyjdzie bardziej sufletowy niż biszkoptowy, przed złożeniem go na pół w trakcie smażenia można do środka dodać ser żółty, szynkę czy pokrojone warzywa. Polecam!
Obejrzyj, jak przygotować puszysty omlet biszkoptowy, krok po kroku 👇👇
Przepis na puszysty omlet biszkoptowy
- 3 jajka
- szczypta soli (1/4 łyżeczki, 2 g)
- 1 łyżka cukru (15 g)
- 2 łyżki mąki (20 – 30 g)
- 1 łyżeczka masła lub 2-3 łyżki oleju
- Białka oddzielamy od żółtek i ubijamy je na sztywno ze szczyptą soli.
- Następnie dodajemy cukier i kontynuujemy ubijanie białek do chwili, gdy cały cukier się rozpuści (2-3 minuty).
- Do ubitej piany z białek dodajemy żółtka i delikatnie mieszamy lub krótko ubijamy.
- Na koniec dodajemy mąkę, najlepiej po 1 łyżce i delikatnie mieszamy za każdym razem, do chwili, gdy cała mąka wymiesza się z pianą.
- Dużą patelnię nagrzewamy, roztapiając na niej łyżeczkę masła lub łyżkę oleju.
- Gotowe ciasto wylewamy na nagrzaną patelnie, delikatnie wyrównujemy i przykrywamy pokrywką. Całość smażymy na bardzo wolnym ogniu przez 5 minut.
- Po 3 minutach dobrze jest skontrolować kolor skórki na dole, leciutko podnosząc omlet łopatką. Jeśli jest mocno brązowa, najlepiej wyłączyć ognień i zostawić tak omlet pod przykryciem na kolejne 2 minuty, lub zmniejszyć ogień tak bardzo jak tylko jest to możliwe.
- Następnie omlet składamy na pół i całość dosmażamy pod przykryciem przez kolejne 4-5 minut, odwracając go w połowie smażenia.
- Gotowy omlet wykładamy na talerz i od razu zajadamy. Najlepiej smakuje na ciepło 🙂
Bardzo to wszystko smaczne bede robic paczki pierwszy raz
Bardzo dobre polecam