Przepisy na: Pączki, faworki

Pączki tradycyjne #2

Pączki serowe

Faworki na serku mascarpone

Najprostsze oponki (donaty)

Faworkowe róże (faworki błyskawiczne)

Najprostsze, chrupiące faworki

Przepis na donaty

Pączki jogurtowe pieczone

Faworki drożdżowe

Puszyste pączki z kremem cytrynowym
Pączki i faworki – słodka rozpusta, której nie trzeba sobie odmawiać
Czy jest coś bardziej kuszącego niż świeży, jeszcze ciepły pączek oprószony cukrem pudrem albo chrupiący faworek, który rozkrusza się w palcach przy każdym kęsie? Dla mnie te wypieki to czysta radość – klasyka, do której wracam nie tylko w Tłusty Czwartek, ale zawsze, kiedy chcę osłodzić dzień czymś wyjątkowym.
W tej kategorii zebrałam wszystkie moje przepisy na pączki, faworki, oponki i inne smażone (lub pieczone!) pyszności. Każdy z nich to efekt prób, poprawek, dopracowywania idealnej konsystencji, temperatury i proporcji – wszystko po to, żebyście w swojej kuchni mogli osiągnąć ten sam efekt, co ja w mojej.
Domowe smażenie – więcej smaku, więcej satysfakcji
Smażenie może wydawać się trudne, ale zapewniam Cię – z dobrym przepisem i odrobiną cierpliwości, to czysta przyjemność. Zwłaszcza gdy po kilku minutach masz przed sobą puszyste pączki, które pachną wanilią i drożdżami, albo delikatne faworki, które chrupią jak z najlepszej cukierni.
W moich przepisach krok po kroku pokazuję, jak osiągnąć idealne rezultaty. Dzielę się wszystkimi trikami: jak sprawdzić temperaturę oleju, jak nadziewać pączki bez bałaganu, jak uzyskać lekkie faworki bez miksera. Bo domowe smażenie to nie tylko smak – to też frajda i duma z tego, co zrobisz samodzielnie.
Pączki tradycyjne – klasyka, która nigdy się nie nudzi
Miękkie, lekkie, z rumianą skórką i nadzieniem różanym lub z marmoladą – to pączki, które znamy z dzieciństwa. Mój przepis opiera się na klasycznej drożdżowej recepturze, z dodatkiem spirytusu (żeby nie nasiąkały tłuszczem) i szczyptą wanilii. Są elastyczne, pięknie wyrastają i pachną jak dom przed świętem.
To jeden z tych przepisów, które po prostu trzeba mieć w swoim repertuarze.
Pączki serowe – szybkie i delikatne
Jeśli nie masz czasu na długie wyrastanie ciasta, a chcesz cieszyć się smakiem pączków – spróbuj wersji serowej. To ekspresowy przepis z twarogiem, bez drożdży, który daje pączki mięciutkie i pełne smaku. Wystarczy wszystko wymieszać, uformować kulki i wrzucić do gorącego oleju.
Idealne na podwieczorek, do kawy, albo jako szybka słodka przekąska w środku tygodnia.
Faworki na serku mascarpone – luksusowa wersja klasyki
Ten przepis to mała wariacja na temat tradycyjnych faworków – zamiast śmietany czy jajek, do ciasta dodaję mascarpone. Dzięki temu są jeszcze bardziej kruche, delikatne i mają przyjemną, niemal kremową strukturę. A przy tym smażą się błyskawicznie i pięknie się listkują.
Są idealne, jeśli chcesz zaskoczyć gości czymś klasycznym, ale w nieoczywistej odsłonie.
Najprostsze oponki (donaty) – słodkie kółka radości
Uwielbiam ten przepis, bo jest naprawdę prosty – bez drożdży, bez długiego wyrabiania, a efekt? Oponki jak marzenie! Delikatne w środku, lekko chrupiące z zewnątrz, pięknie pachnące wanilią i cynamonem. Wystarczy kilka składników i trochę dobrych chęci.
Można je też ozdabiać lukrem, posypkami, czekoladą – świetna zabawa dla dzieci i dorosłych.
Faworkowe róże – szybka alternatywa dla tradycyjnych faworków
Chcesz zrobić coś efektownego, ale w błyskawicznym tempie? Róże z ciasta faworkowego to świetna opcja. Składają się z kilku warstw kruchego ciasta, smażonego na głębokim tłuszczu, a po usmażeniu – dekorowane konfiturą lub wiśnią w środku.
Wyglądają jak małe dzieła sztuki, a smakują jeszcze lepiej. Idealne na przyjęcia, Tłusty Czwartek, albo po prostu do popołudniowej herbaty.
Najprostsze, chrupiące faworki – klasyka w wersji ekspresowej
Nie potrzebujesz ani miksera, ani stolnicy – wystarczy miska, wałek i kilka składników. To przepis, który zawsze się udaje, nawet jeśli pieczenie to nie Twoja mocna strona. Faworki wychodzą lekkie, złociste, chrupiące i cudownie „pęcherzykowate”.
Jeśli boisz się, że ciasto faworkowe to wyzwanie – zacznij od tego przepisu. Pokochasz go od pierwszego usmażenia.
Donaty – amerykański klasyk w moim wydaniu
Te pączki z dziurką skradły serca nie tylko dzieci. Są lekkie, puszyste, z wierzchu pokryte błyszczącym lukrem albo polewą czekoladową, często udekorowane kolorową posypką. To deser, który wygląda jak z cukierni – a przygotujesz go we własnej kuchni.
W przepisie pokazuję krok po kroku, jak uzyskać idealne ciasto, które nie chłonie tłuszczu i pięknie wyrasta.
Pączki jogurtowe pieczone – lżejsza alternatywa
Dla tych, którzy wolą unikać smażenia – pieczone pączki na jogurcie to idealna opcja. Są puszyste, lekko wilgotne, delikatnie słodkie i świetnie smakują z nadzieniem lub bez. To też świetny pomysł na słodką przekąskę dla dzieci.
Bez tłuszczu, bez wyrzutów sumienia – a smak? Nadal pączkowy!
Faworki drożdżowe – coś innego niż zwykle
To mniej znana wersja faworków, ale naprawdę warto ją wypróbować. Ciasto drożdżowe smażone na głębokim tłuszczu daje nieco inne doznanie – bardziej miękkie, nieco sprężyste, ale nadal chrupiące na zewnątrz. Świetnie smakują oprószone cukrem pudrem lub polane lukrem cytrynowym.
To faworki, które zaskoczą każdego – bo wyglądają znajomo, a smakują zupełnie inaczej.
Puszyste pączki z kremem cytrynowym – moje małe arcydzieło
To jeden z moich ulubionych przepisów – bo łączy wszystko, co kocham: mięciutkie ciasto drożdżowe, lekkość i orzeźwiający smak kremu cytrynowego. Pączki nadziewam domowym kremem lemon curd, który przygotowuję z żółtek, masła i soku z cytryny. Całość smakuje świeżo, lekko i absolutnie wyjątkowo.
Jeśli chcesz zrobić wrażenie – to jest ten przepis.
Pączki, faworki i oponki – tradycja, która nigdy się nie starzeje
Dla mnie każdy z tych przepisów to coś więcej niż tylko ciasto. To wspomnienia, emocje, chwile spędzone z bliskimi. Lubię wracać do tych smaków – klasycznych, a jednak wciąż zaskakujących. I dzielić się nimi z Wami, żebyście też mogli doświadczyć tej radości.
Mam nadzieję, że znajdziesz tu swój ulubiony przepis – i że Twój dom wypełni się zapachem smażonych pączków albo chrupiących faworków. Bo czasem wystarczy jeden kęs, żeby poczuć, że dzień stał się lepszy.